Nowe kolczyki sutaszowe
tym razem czerń w roli głównej i trochę turkusu
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kolczyki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kolczyki. Pokaż wszystkie posty
czwartek
wtorek
Wyzwanie w Kreatywnym Kufrze
Lekkie jak powietrze w wyzwaniu Kreatywnego Kufra powstały kolczyki z fioletowego fasetowanego jadeitu do tego fioletowy i srebrny sutasz
Forma: Biżuteria.
Czas trwania: 15.10 - 1.11.2011r,
Kolorystka: dowolnaForma: Biżuteria.
czwartek
Gościnne wyzwanie w Szufladzie
"Ciemna strona miłości" to temat Wyzwania w Szufladzie zaproponowany przez Magdę Matraszek. Praca związana ma być z miłością z użyciem kolorów z palety: granat, fiolet, złoto, ecru.
Ostatnio moją największą miłością jest sutasz, ale ma też ciemne strony - zabiera mi każdą wolną chwilę a jak wiecie tego czasu wolnego praktycznie nie mam :)
Ostatnio moją największą miłością jest sutasz, ale ma też ciemne strony - zabiera mi każdą wolną chwilę a jak wiecie tego czasu wolnego praktycznie nie mam :)
środa
Trochę prezentów
A teraz czas na prezenty. Pierwszy to karteczka dla Mai z okazji Pierwszej Rocznicy Urodzin
Stempelek pochodzi z tego bloga dziękuję Marcia za udostępnienie.
Jednocześnie zgłaszam pracę do Wyzwania w Digi-scrap
Drugi prezent to wygrana w Candy przepiekne kolczyki sutasz:
dziękuję ślicznie!!!
Pozdrawiam Wszystkich mnie odwiedzających i komentujących.
Stempelek pochodzi z tego bloga dziękuję Marcia za udostępnienie.
Jednocześnie zgłaszam pracę do Wyzwania w Digi-scrap
Drugi prezent to wygrana w Candy przepiekne kolczyki sutasz:
dziękuję ślicznie!!!
Pozdrawiam Wszystkich mnie odwiedzających i komentujących.
niedziela
Komplet
Do wisiora który stworzyłam już wcześniej
na specjalne zamówienie do kompletu powstały kolczyki
mam nadzieję, że będą odpowiadały zleceniodawcy
na specjalne zamówienie do kompletu powstały kolczyki
mam nadzieję, że będą odpowiadały zleceniodawcy
Dla Agnieszki
Kolczyki te zrobiłam na specjalne zamówienie mojej drogiej Agnieszki z Kanady, której bardzo dużo zawdzięczam w zmaganiach z genealogią i gdyby nie ona pewnie tak daleko bym nie zaszła - może kiedyś Wam napiszę. Ale teraz prezentuję to co dla niej stworzyłam.
piątek
Zakręcone koła
Kolejne kolczyki z szarą muszlą, która jest ostatnio moją ulubioną. tym razem powstały koła w trochę innej wersji bo.... sutaszowej
Same zobaczcie co mi wyszło.
Same zobaczcie co mi wyszło.
sobota
Goldie
Kolejne kolczyki - bardzo dobrze mi się pracuje z tym sztywniejszym i szerszym sutaszem. Tym razem kolczyki z chabrowym i złotym sutaszem oraz złotymi szklanymi perełkami.
Bigle oczywiście będą pozłacane 24k złotem
Bigle oczywiście będą pozłacane 24k złotem
piątek
Gold of Aztec
Znowu wyszły mi azteckie kolczyki - nieprawdaż ?
W centralnej części - piasek pustyni, brązowy, beżowy i złoty sutasz - są Mega - mierzą bez bigla 9.5 cm Bigla jeszcze nie zamontowałam będzie złocony 24k złotem
W centralnej części - piasek pustyni, brązowy, beżowy i złoty sutasz - są Mega - mierzą bez bigla 9.5 cm Bigla jeszcze nie zamontowałam będzie złocony 24k złotem
Queen of Snow
W środku lata królowa śniegu - kolczyki z błękitnym i srebrnym sutaszem, błękitnymi perełkami szklanymi osadzone na srebrnych wkrętach
Zgaszam je do wyzwania w Szufladzie
Przypominam, że jeszcze tylko kilka dni można zapisywać się na moje wakacyjne Candy :)
Zgaszam je do wyzwania w Szufladzie
Przypominam, że jeszcze tylko kilka dni można zapisywać się na moje wakacyjne Candy :)
wtorek
czwartek
Trochę tekstu i kolejne wyzwanie
Tak jak już pisałam u jednej z blogowiczek - zapas materiałów do sutaszu mam konkretny :) Nie wiem kiedy skończę - na razie codziennie muszę coś uszyć bo bym miała dzień stracony...hihihi.
Ostatnio wypróbowałam na moich kolczykach impregnat - wiem że należy prace zabezpieczać przed ubrudzeniem np. kolczyków od podkładu i pudru. Dostępny jest preparat w jednym ze sklepów z koralikami - ponoć się sprawdza, ja jednak chciałam wypróbować zwykły impregnat do skór i tkanin jednak po jednorazowej aplikacji kolczyki nadal nie były "wodoodporne". Wydawało mi się że impregnat to impregnat i nie ma znaczenia czy go użyte do kurtki czy do kolczyków z sutaszu. Musze aplikację powtórzyć - może jednokrotna nie wystarcza ?
Tak w ogóle czas wakacji to często dla mnie i mojego P. czas na remonty. Kiedy Młoda wyjeżdża na wakacje my wymyślamy.... W tym roku nie trzeba było jednak długo wymyślać. Po zimowym remoncie tzn. właściwie odnawianiu mieszkania, wymianie ostatniego okna ( balkonowego) został do obróbki balkon. I tak właśnie w ciągu jednego dnia powstał plan pomysł i realizacja. Stare metalowe pręty z balustrady zostały pościnane i na bazie starej konstrukcji powstała nowa, drewniana do której mój P. przytwierdził nowe drewniane balaski, było już ciemno kiedy je malowaliśmy :) Efekt mnie zadowala. Pozostały ściany tu widzi mi się tynk mozaikowy - ale nie wiem kiedy do tej pracy dojrzeje mój P :) Zdjęcia efektu wkleję po całkowitym zakończeniu prac.
W Szufladzie kolejne wyzwanie, na które zgłaszam kolczyki z przepięknej muszli szarej, lawy wulkanicznej - wszystko w kolorach wyzwania czyli biel, czerń i szarość
Jeszcze słówko o moim Candy. Mianowicie martwi mnie to że zapisując się chyba niektóre z Was nie czytają zasad, jak dotąd prawie nikt nie spełnia warunków mimo ze są jasno zapisane i są proste. Proszę sprawdźcie czy spełniłyście waruneki. Pozdrawiam i zapraszam
Ostatnio wypróbowałam na moich kolczykach impregnat - wiem że należy prace zabezpieczać przed ubrudzeniem np. kolczyków od podkładu i pudru. Dostępny jest preparat w jednym ze sklepów z koralikami - ponoć się sprawdza, ja jednak chciałam wypróbować zwykły impregnat do skór i tkanin jednak po jednorazowej aplikacji kolczyki nadal nie były "wodoodporne". Wydawało mi się że impregnat to impregnat i nie ma znaczenia czy go użyte do kurtki czy do kolczyków z sutaszu. Musze aplikację powtórzyć - może jednokrotna nie wystarcza ?
Tak w ogóle czas wakacji to często dla mnie i mojego P. czas na remonty. Kiedy Młoda wyjeżdża na wakacje my wymyślamy.... W tym roku nie trzeba było jednak długo wymyślać. Po zimowym remoncie tzn. właściwie odnawianiu mieszkania, wymianie ostatniego okna ( balkonowego) został do obróbki balkon. I tak właśnie w ciągu jednego dnia powstał plan pomysł i realizacja. Stare metalowe pręty z balustrady zostały pościnane i na bazie starej konstrukcji powstała nowa, drewniana do której mój P. przytwierdził nowe drewniane balaski, było już ciemno kiedy je malowaliśmy :) Efekt mnie zadowala. Pozostały ściany tu widzi mi się tynk mozaikowy - ale nie wiem kiedy do tej pracy dojrzeje mój P :) Zdjęcia efektu wkleję po całkowitym zakończeniu prac.
W Szufladzie kolejne wyzwanie, na które zgłaszam kolczyki z przepięknej muszli szarej, lawy wulkanicznej - wszystko w kolorach wyzwania czyli biel, czerń i szarość
Jeszcze słówko o moim Candy. Mianowicie martwi mnie to że zapisując się chyba niektóre z Was nie czytają zasad, jak dotąd prawie nikt nie spełnia warunków mimo ze są jasno zapisane i są proste. Proszę sprawdźcie czy spełniłyście waruneki. Pozdrawiam i zapraszam
poniedziałek
Podejmuję się kolejnych wyzwań w Piaskownicy
Na kolejne wyzwanie w Art-piaskownicy wykonałam sobie granatowo - białe kolczyki z białym koralem
Biały i dwa odcienie granatowego sutaszu plus białe kule korala naturalnego oraz srebrne bigle wkrętki.
A tu zabawa w...okulary
to zdjęcie zgłaszam do fotogry OKULARY
Biały i dwa odcienie granatowego sutaszu plus białe kule korala naturalnego oraz srebrne bigle wkrętki.
A tu zabawa w...okulary
to zdjęcie zgłaszam do fotogry OKULARY
środa
piątek
Snake...
Kolejna bransoleta soutache, tym razem szklane perły i kremowo- bezowy sutasz.
Do bransolety powstały kolczyki
czwartek
niedziela
Nowe wyzwanie i kolia Panny Młodej
Postanowiłam zgłosić swoją pracę sutaszową na wyzwanie w Hopmart'cie
Do inspiracji miały posłużyć kolory ecru, błękitny, szary lub srebrny, biały.
Wydawało mi się na początku że nie bardzo będę potrafiła sobie zestawić te kolory ale wyszło całkiem ładnie wg mnie. Przypadły mi do gustu ostatnio wyzwania.
Jeśli chodzi o decoupage to nie zaprzestałam tej techniki po prostu bardzo mnie wciągnęły ostatnio robótki hafciarskie że już brakuje czasu. Jednak cały czas coś tworzę tylko nie mogę skończyć ale już wkrótce będą nowości decoupage'owe.
Dziękuję, że mnie odwiedzacie moje Drogie Blogowiczki - licznik już się ustabilizował, ale co sobie nabił to nabił. Myślę że była to związane z jakimiś problemami wewnętrznymi bloggera.
Nie chciałam tworzyć drugiego posta więc dopisuję tutaj.
Wczoraj oprócz kolczyków powstał jeszcze naszyjnik a w zasadzie to powstał najpierw naszyjnik a dopiero potem kolczyki, ale to nie ważne :)
W zasadzie to nie wiem z jakim przeznaczeniem ale raczej chyba ślubny i jest do sprzedania - mnie się nie przyda już . Jeśli macie w pobliżu jakaś przyszła pannę młodą chętną na biało - ecru naszyjnik ze słodkowodnymi perłami to zapraszam.
(Zmienił właścicielkę :) )
Do inspiracji miały posłużyć kolory ecru, błękitny, szary lub srebrny, biały.
Wydawało mi się na początku że nie bardzo będę potrafiła sobie zestawić te kolory ale wyszło całkiem ładnie wg mnie. Przypadły mi do gustu ostatnio wyzwania.
Jeśli chodzi o decoupage to nie zaprzestałam tej techniki po prostu bardzo mnie wciągnęły ostatnio robótki hafciarskie że już brakuje czasu. Jednak cały czas coś tworzę tylko nie mogę skończyć ale już wkrótce będą nowości decoupage'owe.
Dziękuję, że mnie odwiedzacie moje Drogie Blogowiczki - licznik już się ustabilizował, ale co sobie nabił to nabił. Myślę że była to związane z jakimiś problemami wewnętrznymi bloggera.
Nie chciałam tworzyć drugiego posta więc dopisuję tutaj.
Wczoraj oprócz kolczyków powstał jeszcze naszyjnik a w zasadzie to powstał najpierw naszyjnik a dopiero potem kolczyki, ale to nie ważne :)
W zasadzie to nie wiem z jakim przeznaczeniem ale raczej chyba ślubny i jest do sprzedania - mnie się nie przyda już . Jeśli macie w pobliżu jakaś przyszła pannę młodą chętną na biało - ecru naszyjnik ze słodkowodnymi perłami to zapraszam.
(Zmienił właścicielkę :) )
Subskrybuj:
Posty (Atom)