poniedziałek

Budzę się po zimowym śnie :)

Dawno mnie tu nie było tzn dawno niczego nie tworzyłam - zapadłam w zimowy sen i właśnie się budzę. Oczywiście nie oznacza, że tu nie zaglądałam ani nie oznacza, że leniłam się całą zimę . Wiecie zapewne, że działam nie tylko na froncie "artystycznym", moim drugim konikiem jest genealogia, której to poświeciłam prawie całe zimowe wieczory, a że pracy jest ogrom to i  tak nie skończyłam.
Indeksuję i przeglądam obecnie 3 parafie: Bejsce, Kazimierzę Wielką i Kazimierzę Małą ponad 10000 zdjęć czyli ok 60000 metryk urodzeń ślubów i zgonów do spisania. Na szczęście nalazłam pomoc w postaci przyjaciółki i jedna czyta, druga pisze i tym sposobem idziemy do przodu i spisanych mamy już ok 5000 metryk. Teraz z racji zbliżających  się Świąt zachciało mi się zmian i tworzenia dlatego już niebawem pokaże to co zrobiłam :) Teraz biegnę  do Was nadrobić zaległości w czytaniu Waszych blogów....a dzieje się tam dzieje :)

2 komentarze:

  1. Proszę, przeczytaj i pomóż: http://handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2012/03/apel-do-was-kochani.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Witamy ponownie:-) Pracowicie spędzałaś czas, jestem pod wrażeniem.. u mnie genealogia ograniczyła się do spisania naście lat temu tych co mogłam, ale nie byłam przesadnie dociekliwa.. Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozdrawiam