Nie umiem niestety wszyć tak sznureczka żeby się woreczek ładnie umarszczył - ale ogólnie pierwsze koty za płoty będą wisiały sobie w sypialni :) Pewnie jeszcze ozdobię je transferami :) ale muszę kupić aceton albo zmywacz z acetonem bo na tej fakturze nitro wychodzi nieciekawie :) Z acetonem jeszcze nie próbowałam, nitro jednak jest blade i niewyraźne.
Śliczne woreczki :)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Piękne woreczki, ładne kolorki i ta koroneczka :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! :))
OdpowiedzUsuńZ klasą! Bardzo eleganckie :-)
OdpowiedzUsuńNo a kto mi doradzi co z tymi sznurkami ?
OdpowiedzUsuń